Czy
będzie kryzys w Chinach 104
Gdyby Polska była
suwerennym państwem to powinna oskarżyć bydlaków z banku wampira
Goldman Sachs o to co robili ze złotówką w latach 2008-2009
przysparzając Nam gigantycznych strat, oczywiście w korupcyjnej
spółce z Polakami. Powinna zażądać kilkudziesięciu miliardów
odszkodowania. Słuszna jest w Chinach kara śmierci za wielką
korupcje.
"Malezja
wytoczyła [9.08.2019] postępowanie karne przeciwko 17 obecnym i
byłym dyrektorom w spółkach zależnych Goldman Sachs Group Inc
(GS.N) w wielomiliardowym dochodzeniu w sprawie korupcji w państwowym
funduszu 1MDB, powiedział w piątek prokurator generalny."
https://www.reuters.com/article/us-malaysia-politics-1mdb-goldman/malaysia-files-charges-against-17-current-former-directors-of-goldman-sachs-units-idUSKCN1UZ0DI
"KUALA
LUMPUR (Reuters) - Malaysia has filed criminal charges against 17
current and former directors at subsidiaries of Goldman Sachs Group
Inc (GS.N) in a multi-billion-dollar corruption investigation at
state fund 1MDB, the attorney general said on Friday. "
W
grudniu 2018 Malezja pozwała wampira Goldman Sachs o 7.5 mld dolarów
odszkodowania. W 2009 roku Malezja postanowiła stworzyć specjalny
fundusz narodowy 1MDB, dla wzmocnienia rozwoju gospodarczego kraju.
Były premier Malezji Nadżib Razak za łapówki wybrał Goldman
Sachs do obsługi finansowej funduszu - przekrętu. W latach
2012-2013 GS trzykrotnie wyemitował obligacje na rzecz funduszu.
Zebrano sześć i pół miliarda dolarów, za co Goldman Sachs
zgarnął sobie oficjalnie 600 milionów zapłaty. Ale trzy miliardy
funduszu, którym opiekował się bank, po prostu wyparowały, a duża
część reszty poszła na wynagrodzenia dla azjatyckich i
nowojorskich dyrektorów GS i kolejne łapówki dla niektórych
członków rządu Razaka. Grabież zaczęła wypływać już w 2017
roku, co przyczyniło się do przegrania wyborów przez Razaka. Nowy
premier Mahathira Mohamada otwarcie krytykuje nie tylko złodziejski
bank i korupcję byłego rządu, ale też Izrael i Żydów w ogóle,
przez co jest uznawany na Zachodzie za antysemitę. Sprawa Goldman
Sachs w Malezji nabrała wymiaru międzynarodowego pod koniec
zeszłego roku. "Boski" Lloyd Blankfein twierdzi że GS nie
odpowiada za rozmiar afery, lecz „grupa jego byłych pracowników”,
których surowo potępia.
USA
już pomogły Malezji w „rozwoju”. Zresztą po raz kolejny.
Władze
Malezji powinny uważać bo Imperium Dobra może ogłosić ich
terrorystami oraz wstrętnymi antysemitami i humanitarnie
zbombardować i zaprowadzić tam „demokracje” w miejsce „rezimu”
Co oni sobie wyobrażają ? Boskich Bankierów chcą do więzienia
albo na sznur ?
Oczywiście
Polacy mają spokojnie przejść do porządku dziennego na faktem że
w związku z działalnością cymesu pod szyldem Otwartych Funduszach
Emerytalnych stracili ponad 30 mld złotych ponieważ ich stworzenia
i drenażu Polaków chciał hegemon, „nasz najważniejszy
sojusznik” Oficjalnie w celu wzmocnienia „rozwoju” i ulepszenia
systemu emerytalnego.
Propagandowe
tuby Imperium Wolności grzmią że Chiny nie są krajem
demokratycznym !
W
USA oligarchia dysponująca ogromną siłą ekonomiczną ma realne
władztwo nad państwem. Korupcja i liczne powiązania z strukturami
państwowymi paraliżują kontrolę demokratyczną i możliwość
zmian a wybory odbywają się w atmosferze podejrzeń o fałszerstwo
i manipulacje. Wiele tygodni "przeliczano" głosy z wyborów
prezydenckich w 2000 roku. Oburzeni Demokraci i media zakwestionowały
uczciwość wyborów. Sprawa oparła się o Sąd Najwyższy, a ten
nakazał ponownie przeliczenie głosów na Florydzie gdzie
gubernatorem był młodszy brat kandydata John Ellis „Jeb” Bush,
który zadbał o „właściwy” ( karty do głosowania wprowadzały
w błąd a maszyny do głosowania się „psuły” ) przebieg
głosowania.
Przebiegało
ono w atmosferze skandalu i znów obserwatorzy je kwestionowali.
Ostatecznie kandydat Partii Republikańskiej pokonał na Florydzie
Ala Gore'a 573 głosami, a Sąd Najwyższy ogłosił go prezydentem.
Choć w skali kraju na George Busha zagłosowało o 543 tysięcy
mniej Amerykanów niż na kandydata demokratów.
Po
raz pierwszy od 1888 roku prezydentem USA został polityk, który
przegrał wybory powszechne, lecz zdobył większość w Kolegium
Elektorów.
Prezydent
George Bush miał poważne „deficyt intelektualne”: „ryby i
ludzie mogą żyć w pokoju”
Józef
Stalin zdawał sobie sprawę z hipokryzji i obsesji zachodu na
punkcie rytuału wyborów i polecił wybory w Polsce w 1947 roku
sfałszować. Z badań IPN wynika że w PRL sfałszowano wszystkie
wybory. Wszystko wskazuje na to że wybory fałszowano też w III RP
czyli w PRL bis.
"Gdyby
wybory miały coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane" -
twierdziła anarchistka Emmy Goldman. Jak częsty jest proceder
fałszowania wyborów badała dr Anke Hoffler z Uniwersytetu Oxford.
Z raportu, jaki sporządziła za lata 1975-2011 wynika, iż w 169
przebadanych krajach sfałszowanych zostało mniej lub bardziej 47%
głosowań. W krajach Zachodu 90 % wyborów spełniało kryteria
wolnych, a głosy liczono uczciwie. W tym samym czasie w Afryce i na
Bliski Wschodzie 94 % głosowań zostało na przeróżne sposoby
sfałszowanych.
W
1920 roku w Europie 24 państwa były rządzone demokratycznie ale
już w 1931 roku zostało ich już tylko 11. Wielki Kryzys szybko
doprowadził do przejęcia władzy przez populistów i doprowadził
do radykalizacji władzy. Nonsensowna polityka mocnej waluty i
trzymania się wymienialności na złoto, bezrobocie, narastająca
bieda i niepewność jutra... otworzyły drogę upadkowi demokracji.
Partia Adolfa Hitlera demokratycznie doszła do władzy bo tak
chcieli zdesperowani wyborcy rzuceni na kolana. Szybko z upokorzonego
motłochu stali się „nadludźmi” Starczyło i na masło i na
armaty. Czy może kogoś dziwić że Niemcy byli najlepszymi
żołnierzami świata ? Von dem Bach po stłumieniu Powstania
Warszawskiego w meldunku do Himmlera 5.10.1944 roku podał straty
własne: Polegli: 73 oficerów, 1453 podoficerów i szeregowych.
Łącznie 1526 (+44 obcokrajowców).
Na
jednego zabitego Niemca przypadło ponad 120 zabitych Polaków. Do
tego wygnanie z miasta mieszkańców i jego zagłada.
Teraz
od 30 lat trwa neoliberalna „powtórka z rozrywki” Chciwość i
pycha neoliberałów nie miały granic - powstał solidny fundament
korupcji, niepewności, biedy, strachu i braku bezpieczeństwa
ekonomicznego. Z atrapy państwa z dykty wyrzucono 2-3 mln młodych
ludzi na tułaczkę za chlebem za granice co w czasach pokojowych
jest czymś niespotykanym. Do tego jeszcze obietnica – groźba
emerytury na poziomie 25% wynagrodzenia z perspektywą żebractwa i
grzebania po śmietnikach. Wszystko to w imię Królowej Korupcji,
prywatnych zysków i władzy nad pogardzanym plebsem.
Najnowszy
raport National Bureau of Economic Research "China's Overseas
Lending" usiłuje analizować trudną i niejasną sprawę
ogromnych pożyczek udzielanych przez Chiny. Okazuje się że Chiny
są jednym z największych wierzycieli świata jeśli nie
największym.
https://www.nber.org/papers/w26050
Tłumaczenie:
"W porównaniu z dominacją Chin w handlu światowym ich rosnąca
rola w światowych finansach jest słabo udokumentowana i zrozumiana.
W ciągu ostatnich dziesięcioleci Chiny eksportowały rekordowe
kwoty kapitału do reszty świata. Wiele z tych przepływów
finansowych nie jest zgłaszanych MFW, BIS ani Bankowi Światowemu.
„Ukryte długi” wobec Chin są szczególnie znaczące dla około
trzech tuzinów krajów rozwijających się i zniekształcają ocenę
ryzyka zarówno w zakresie nadzoru polityki, jak i rynkowej wyceny
długu państwowego... Uważamy, że około połowa chińskich
pożyczek zagranicznych dla krajów rozwijających się jest
„ukryta”"
Chiny
wyciągnęły prawie wszystkich swoich obywateli z nędzy !
Neoliberałowie
broniąc się przed ciężkimi zarzutami twierdzą że przecież tyle
ludzi w świecie wyszło z nędzy w ostatnich dekadach. Ci obrzydliwi
kłamcy „zapominają” że wyszli z nędzy Chińczycy i kraje z
nimi współpracujące. I nikt inny !
Kodeksy
Karne na całym świecie „karzą” czyny antyspołeczne.
Neoliberalizm jest antyspołeczny w każdym swoim detalu. Czy per
analogia do banków TBTF „Zbyt Dużych Aby Upaść” miliarderów
co nagrabili drogą korupcji i oszustw nie można wtrącić do
więzienia bo nie podoba się to hegemonowi ?
Klasyczna
fizyczna wojna związana z zajmowaniem terytorium wroga i narzuceniem
mu przemocą swojej woli w przypadku wielkich graczy staje się
przeszłością. W siłach konwencjonalnych Rosja jest dużo słabsza
od sił NATO ale skutecznie zablokuje dostęp do Bałtyku. Niemniej
przy silnym zagrażającym konwencjonalnym ataku Rosja na pewno
odpowie atakiem nuklearnym. Stąd możliwości militarnych pogrywek
hegemona z Putinem są ograniczone.
USA
chcą osiągnąć cele wojny przy pomocy ataku na ekonomie „wrogich”
Chin. Cła, sankcje, przerywanie łańcuchów dostaw. Atak
ekonomiczny na Chiny na pewno im zaszkodzi. Chiny ze swoim potężnym
potencjałem rynkowym nie są jednak łatwym celem do ataku a kto
myśli że Chinami rządzą głupcy bardzo się myli.
Pomysł
strącenia hegemona z tronu wydaje się podobać Niemcom i Rosji.
Toteż Rosja i Niemcy są uważani przez Imperium Dobra za wrogów.
Przemysł Niemiec już ma kłopoty.
Władze
Rosji pewnie podsłuchują i czytają korespondencje „opozycji”
opłacanej przez hegemona który chce tam zainstalować kolejnego
„Jelcyna”.
Policja
w Moskwie zatrzymała ponad tysiąc osób w czasie sobotniej
"pokojowej" demonstracji poparcia dla kandydatów opozycji
w wyborach. Władze nie udzieliły zezwolenia na demonstracje i przed
akcją policji nawoływały do rozejścia się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz