Czy będzie
kryzys w Chinach 111
Czy
„projekt szaleńca Trump” został wymyślony przez amerykańskich
strategów, specjalistów od teorii gier, aby dać USA zwycięstwo w
grze z Chinami ?
Za
wikipedia:
"Gra
w cykora (w literaturze występuje również jako gra w tchórza,
jastrząb-gołąb lub dylemat kurczaków) – model niekooperacyjnej
gry o sumie niezerowej, w której najwięcej można zyskać lub
stracić, wybierając strategię konfrontacyjną. Strategia pokojowa
natomiast chroni wprawdzie przed największą stratą, ale nie
przynosi też żadnej nagrody.
Klasyczną
postać tej gry opisuje przykład:
Dwie
osoby wsiadają do samochodów i z dużą prędkością jadą
naprzeciwko siebie – ten, kto pierwszy zahamuje lub zjedzie z
trasy, jest "cykorem" i przegrywa. Ten, który skręci,
ratuje życie, ale traci prestiż, jadący do końca prosto wygrywa
prestiżowo, jeśli jednak obydwaj zdecydują się jechać do końca
– zginą.
W
przeciwieństwie do dylematu więźnia najgorsza jest nie sytuacja
asymetryczna (jeden jedzie, drugi ucieka), lecz symetryczna (obaj
jadą na siebie) – jeśli koszty honorowe byłyby większe od
kosztów wypadku, gra zmienia się w zwykły dylemat więźnia.
Gra
ma dwie równowagi Nasha w strategiach czystych: pierwszy gracz
jedzie, drugi ucieka oraz drugi gracz jedzie, pierwszy ucieka. Gra ma
także równowagę Nasha w strategiach mieszanych, w których obaj
gracze randomizują. Prawdopodobieństwo w randomizacji zależy od
wartości różnych sytuacji dla obu graczy.
W
sytuacjach rzeczywistych, które modeluje gra w cykora, najbardziej
opłacalna jest "strategia szaleńca" – trzeba przekonać
przeciwnika, że nie myśli się racjonalnie i zamierza jechać bez
względu na okoliczności. Właśnie taka jest interpretacja
antropologiczna pewnych pozornie irracjonalnych zachowań
społecznych. Do tego służy okno Overtona. "
Postęp
przynoszą światu głównie naukowcy, inżynierowie i
przedsiębiorcy. Przez ostatnie 70 lat skumulowany nakład pracy (
czyli przy uwzględnieniu wydatku pracy na stworzenie używanych w
procesie produkcji maszyn i urządzeń ) na wyprodukowanie sprzętu
gospodarstwa domowego spadł aż o 85%, ubrań o 75% a samochodów o
połowę. "Niewielki " spadek w przypadku samochodu wynika
z tego że nowe samochody są coraz bardziej skomplikowane.
Oczywiście komplikacja i jakość sprzętu AGT wzrosła ogromnie ale
automatyzacja poczyniła tam kroki milowe. Dostępność tych towarów
wzrosła ogromnie zwłaszcza gdy firmy z Chin zaczęły zalewać
świat swoją produkcją przemysłową.
Chiny
dokonały imitacyjnego skoku cywilizacyjnego stosując zachodnią
technologie i ją ulepszając.
Natomiast
nakład pracy nauczycieli na usługę nauczania pozostał niezmienny.
Koszty nauczania w Polsce radykalnie powiększają przywileje
nauczycieli i faktyczne 14 godzinne tygodniowe pensum nauczania.
Gdyby zracjonalizować zatrudnienie nauczycieli w szkołach to
spadłby polski PKB zanim nauczyciele nie znaleźliby sobie
użytecznej pracy!
Na
koszt usług systemu ochrony zdrowia składa się głównie koszt
drogiej pracy lekarza i w mniejszym stopniu pielęgniarek. Na szalony
koszt pracy lekarzy w USA składa się głównie „medycyna
defensywna” czyli rozbudowany system obrony lekarzy i szpitali
przed sądowymi roszczeniami niezadowolonych pacjentów na który
składają się szalenie drogie ubezpieczenia od odpowiedzialności
lekarzy i koszty spraw sądowych i wielomilionowych odszkodowań.
Jeśli chodzi o statystyczne efekty działania amerykańskiego
systemu ochrony zdrowia to są one marne ale system „wypracowuje”
18% napompowanego PKB USA. Ale miliarderów stać na wielokrotne
przeszczepy i transfuzje.
Leki
są w USA strasznie drogie. Kanadyjskie organizacje rynku
farmaceutycznego, pacjentów i lekarzy coraz bardziej niepokoją się
planami USA w sprawie importu tańszych leków z Kanady. Przekonują
rząd w Ottawie do wprowadzenia zakazu eksportu leków. Jak
podkreślały kanadyjskie media, dotychczas rządy USA starały się
zapewnić amerykańskim firmom farmaceutycznym bardzo wysokie dochody
ale ceny leków osiągnęły poziom absurdalny.
Media
często opisywały wycieczki amerykańskich pacjentów po tanie leki
do Kanady. Pod koniec lipca były pretendent na urząd prezydenta USA
Bernie Sanders udał się z grupą 15 osób chorych na cukrzycę do
Windsor w Kanadzie. Fiolka insuliny kosztuje tam równowartość 30
USD, gdy w USA taka sama fiolka kosztuje 340 USD. Według obecnych
regulacji amerykańscy pacjenci mogą kupić w Kanadzie porcję
insuliny na 90 dni.
Jak
już powiedziano zadłużenie we własnym pieniądzu jest względnie
"bezpieczne" jako że we własnym pieniądzu rząd nie może
zbankrutować. Natomiast kryzys zadłużenia zagranicznego jest
najgorszym rodzajem kryzysu gospodarczego. Argentyna jest krajem
bardzo zadłużonym zagranicznie i dość regularnie zalicza kolejne
bankructwa. Inflacja utrzymuje się obecnie na poziomie 55% ! W
poniedziałek 12.08.2019 roku argentyńskie peso względem dolara
maksymalnie straciło 29.3% swojej wartości. Inwestorów -
spekulantów negatywnie zaskoczyły wyniki prawyborów, które
wskazują, że obecny neoliberalny prezydent może utracić władzę.
Argentyńczycy nie chcą już polityki cięć, oszczędności i
recesji.
Inwestorzy
zagraniczni i MFW popierają obecnego prezydenta Macriego, mimo że
jego polityka wywołała głęboką recesję i wielką inflację.
Macri twierdzi, że jego polityka reform wolnorynkowych w końcu
"znormalizuje" gospodarkę. Macri to taki szkodnik jak nasz
Balcerowicz.
W
przeszłości europejscy imigranci zbudowali potęgę USA. Ale
obecnie biedni imigranci rujnują ten kraj. Grupa Hispanic
praktycznie nic nie wnosi do rozwoju gospodarczego USA a
prawdopodobnie mu szkodzi.
Za
prezydentury Baracka Obamy z USA deportowano rekordowe wówczas 2,5
mln imigrantów.
Prezydent
Trump zapowiedział usunięcie z USA milionów nielegalnych
imigrantów, których może być około 12 milionów. „Jeśli
nielegalni imigranci są niezadowoleni z warunków w zbudowanych
naprędce, lub przystosowanych ośrodkach przetrzymywania, to po
prostu powiedzcie im, żeby nie przybywali. Wszystkie problemy
rozwiązane!” – napisał Trump w lipcu na Twitterze. Wcześniej
napisał: "W przyszłym tygodniu ICE (Agencja ds. Imigracji i
Ceł) rozpocznie proces usuwania milionów nielegalnych obcych,
którzy bezprawnie przedostali się do Stanów Zjednoczonych. Będą
usunięci tak szybko jak przybyli"
USA
ograniczą prawo stałego pobytu dla niesamodzielnych ekonomicznie
imigrantów. Administracja USA wydała 12.08.2019 roku obszerne
kilkuset stronicowe rozporządzenie wykonawcze, zgodnie z którym
osobom korzystającym z pomocy publicznej w USA trudno będzie
uzyskać prawo stałego pobytu w tym kraju. Będzie ustalane, jakie
dochody mają imigranci przebywający już legalnie w USA i ci,
którzy starają się o zieloną kartę. Będzie sprawdzane także
ich wykształcenie oraz dostęp do publicznej pomocy, np. ubezpieczeń
Medicaid dla ubogich, bezpłatnych kuponów na artykuły żywnościowe
lub dotowanych przez władze mieszkań.
Nowe
zasady zmierzają do zahamowania napływu biednych i
niewykształconych imigrantów i usunięcia ich z kraju. Władze
oczekują aby imigranci byli wysokiej jakości, samowystarczalni i
nie drenowali budżetów.
USA
tak jak każde suwerenne państwo mają prawo do kształtowania
swojej polityki imigracyjnej. Wtargnięcie na obszar państwa jest
przestępstwem podobnie jak nieopuszczenie go po wyznaczonym czasie.
Imigranci nielegalnie przebywający na terenie USA nawet
kilkadziesiąt lat mogą być natychmiast legalnie usunięci z USA.
Polityka Trumpa ma przeciwników i zwolenników.
Wydarzenia
w USA mają spory wpływ na stosunki w świecie. Problemy budżetów
mogą skłonić państwa europejskie do usuwania nielegalnych ale
także legalnych ale niesamodzielnych ekonomicznie imigrantów.
Mam wrazenie, ze niedocenia Pan mozliwosci bankrutstwa panstwa zadluzonego wewnetrznie. Oczywiscie, jezeli rzad kontroluje polityke emisyjna banku centranego to moze wymusic na nim dodruk banknotow. Ale takie posuniecie wywola dewaluacja waluty narodowej a wiec konsekwencje dlugu wewnetrznego spadna na obywateli . Ci zostana zmuszeni do splacenia dlugu wewnetrznego droga podatku liniowego nalozonego automatycznie na ich oszczednosci. Mielismy tego przyklady za czasow PRLu.
OdpowiedzUsuńZbankrutować nie może ale zdestabilizować system, wywołać inflacje i kryzys oczywiście może. Ale taki kryzys to jest małe piwo przy kryzysie zadłużenia zagranicznego.
OdpowiedzUsuń