piątek, 16 sierpnia 2019

Czy będzie kryzys w Chinach 116

Czy będzie kryzys w Chinach 116

  Współczesna gospodarka i państwo nie działają bez dostaw ropy naftowej.
W Polsce obowiązuje ustawa o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i zakłóceń na rynku naftowym. Stanowi ona:
"Art. 3. Zapasy interwencyjne ropy naftowej lub paliw
1. W celu zapewnienia zaopatrzenia Rzeczypospolitej Polskiej w ropę naftową i produkty naftowe w sytuacji wystąpienia zakłóceń w ich dostawach na rynek krajowy oraz wypełniania zobowiązań międzynarodowych, tworzy się zapasy ropy naftowej i produktów naftowych, zwane dalej "zapasami interwencyjnymi"....
3. Zapasy interwencyjne zaspokajają zapotrzebowanie na ropę naftową i paliwa w ilości odpowiadającej co najmniej iloczynowi 90 dni i średniego dziennego przywozu netto ekwiwalentu ropy naftowej w poprzednim roku kalendarzowym."

Nie wiadomo ile wynoszą chińskie rezerwy ropy naftowej i paliw silnikowych. W 2020 roku powinny one osiągnąć conajmniej 500 mln baryłek a więc mniej niż to się uważa za bezpieczne w Polsce i innych krajach. Obecny poziom zapasów może wystarczać tylko na 50 dni normalnego funkcjonowania Chin i stąd podjęto decyzje o rozbudowie bazy magazynowej.

Chiny są bardzo wrażliwe na przerwanie dostaw ropy naftowej drogą morską. Blokada morska hegemona szlaków zaopatrzenia i konfiskata statków pewnie doprowadziłaby do wojny.
Na razie w ramach wstępnych pogrywek tankowce drugiej strony zatrzymali sobie Brytyjczycy i Irańczycy. Gibraltar zdecydował się właśnie na uwolnienie przejętego przez Brytyjczyków irańskiego tankowca. Otwiera to drogę do „wymiany” zatrzymanych statków. Szef Ministrów Gibraltaru zdecydował się znieść nakaz zatrzymania po otrzymaniu pisemnego zapewnienia od Teheranu, że jednostka nie wyładuje ropy naftowej w Syrii. Nie jest pewne czy jednostka wypłynie, ponieważ Stany Zjednoczone nagle wystąpiły z wnioskiem o zajęcie statku. Zresztą można było spekulować że Brytyjczyków do akcji zatrzymania tankowca podżegało Imperium Dobra. Gdy Brytyjczycy wycofali się z konfliktu wkroczył hegemon aby eskalować konflikt.

Imperium Dobra musi wszystkich pouczać, upominać a w razie czego karać jak surowy ojciec. Obowiązujące zasady prawa międzynarodowego kategorycznie zabraniają takich działań. No ale hegemon stoi przecież ponad prawem.
Sekretarz stanu USA Mike Pompeo, podczas fatalnej konferencji bliskowschodniej w Warszawie w lutym 2019 pouczał Polskę:
"Wzywam polskich kolegów, aby poczynili postępy w zakresie kompleksowego ustawodawstwa dotyczącego restytucji mienia prywatnego dla osób, które utraciły nieruchomości w dobie Holocaustu. Chcemy również rozwiązać sprawy z przeszłości, tego, co wydarzyło się w czasie Holokaustu."
Doskonale pasuje do tej okoliczności stary żart: „Jeśli X ciebie oszukał to jest oszustem. Ale jeśli X oszukał ciebie po raz drugi to ty jesteś idiotą”
Teraz Prezydent USA Donald Trump zwrócił się na Twitterze do przywódcy Chin Xi Jinpinga, by ten osobiście spotkał się z uczestnikami antyrządowych protestów, jakie od kilku miesięcy trwają w Hongkongu. Sprawy Hongkongu są wewnętrznymi sprawami Chin – stanowczo odpowiedziała rzeczniczka chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Deklaracja zasad prawa międzynarodowego dotyczących przyjaznych stosunków i współdziałania państw z Karty Narodów Zjednoczonych stanowi że:
-państwa w stosunkach międzynarodowych powinny powstrzymać się od groźby lub użycia siły przeciw integralności terytorialnej lub niepodległości politycznej jakiegokolwiek państwa lub w
inny sposób niezgodny z celami Narodów Zjednoczonych;
-państwa powinny regulować ich spory międzynarodowe środkami pokojowymi w taki sposób, by
pokój międzynarodowy, bezpieczeństwo i sprawiedliwość nie zostały naruszone;
-obowiązek niemieszania się w sprawy należące do wewnętrznej jurysdykcji jakiegokolwiek
państwa;
-obowiązek państw współdziałania ze sobą;
-zasada równouprawnienia i samostanowienia ludów;
-zasada suwerennej równości państw;

Chiny w trosce o szybki rozwój gospodarczy niewiele łożyły na zbrojenia. Niemniej stawiają na samodzielną obronę a sojusz z Rosją traktują tylko jako rzecz pomocniczą.
Natomiast Imperialna Ameryka dla III RP jest tym czym była Imperialna Anglia i potężna Francja dla II RP. Papierowy egzotyczny sojusz dający złudne poczucie bezpieczeństwa, które prowadzi do nieodpowiedzialnych działań na arenie międzynarodowej. Zatem historia się powtarza.
Ameryka na pewno nie podejmie ryzyka wojny jądrowej z Rosją w interesie peryferyjnego państewka teoretycznego o nazwie Polska lub niby państewek bałtyckich. Krym ze strategicznego punktu widzenia był o wiele ważniejszy niż państewka bałtyckie. A przecież w umowie Budapeszteńskiej mocarstwa solennie zagwarantowały Ukrainie zrzekającej się broni jądrowej niepodległość i integralność terytorialną.
USA jest imperium w okresie schyłkowym, które musi o pozycje walczyć z Chinami. Europa Wschodnia w takiej sytuacji niewiele Imperium obchodzi. Liczą się tylko interesy.

W okresie pokoju pozycje państw wykuwają koncerny światowe swoim nowoczesnym eksportem i nadwyżkami eksportowymi. Nadgryzione jabłko jest dopiero na trzeciej pozycji a znienawidzony Huawei na drugiej.

Najlepsze smartfony w 2019.
- Samsung Galaxy S10 Plus
- Huawei P30 Pro
- Apple iPhone XR
- Apple iPhone XS
- Samsung Galaxy S10E
(CNET)

Polska nie ma żadnego koncernu światowego i jest po prostu słaba. Nie powinna podejmować nieodpowiedzialnych działań międzynarodowych. Każdy normalny człowiek czy państwo zna swoje miejsce w szeregu i zachowuj się odpowiedzialnie. Wkład do budżetu EU jest proporcjonalny do wielkości gospodarki krajów.

Wkład do budżetu EU, 2018:
Germany: 21.6%
UK: 15.6%
France: 15.2%
Italy: 11.1%
Spain: 7.6%
Netherlands: 4.7%
Sweden: 3.2%
Poland: 3%
Belgium: 2.8%
Austria: 2.4%
Denmark: 1.9%
Ireland: 1.5%
(European Commission)

Skutkiem dywersyjnych działań sanacyjnego nierządu Polska została zdewastowana przez Wielki Kryzys. Banda przygłupów, zdrajców i zwykłych złodziei miała fałszywe ambicje mocarstwowe !
Poniżej okładka miesięcznika "Morze i Kolonie" organu Ligi Morskiej i Kolonialnej.
Od 15 lat wiadomo że eksportowane z Chin towary są coraz lepszej jakości i tańsze a to skutkiem poprawy wydajności pracy i automatyzacji. Gigantyczny eksport Chin obniża inflacje na całym świecie. Doskonale to widać na przykładzie Polski.
Według GUS-u w lipcu 2019 rok do roku wzrosły ceny żywności i napojów bezalkoholowych (6,8 %, z czego 7,3 % na samej żywności), napojów alkoholowych i tytoniu (1,2 %), użytkowania mieszkania (2 %), zdrowia (3,7 %)... Jak wynika z danych GUS-u, spadły natomiast ceny odzieży i obuwia (-1,5 %) oraz łączności (-1,1 %).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz