piątek, 22 stycznia 2016

Innowacje czyli Dziewice w burdelu 10

Innowacje czyli Dziewice w burdelu 10

 W panstwie co to istnieje tylko teoretycznie, jakosc zbieranych danych statystycznych moze byc bardzo niska. Prawde powiedziawszy dane GUS moga byc fikcyjne. Srodki rzekomo przeznaczone na "innowacje" mogly byc przeznaczone na budowe drogi albo na pensje urzednicze czy na zagraniczne podroze urzednikow na Kube i Cypr. Komisja Europejska oczywiscie toleruje takie przekrety. Gdyby zreszta nie bylo przekretow to nalezy mniemac ze nie byloby w ogole puli srodkow przeznaczonych na innowacje. KE na zadne rzeczywiste innowacje w krajach peryferyjnych sie nie godzi. Jeszcze by tego brakowalo aby Zachod sponsorowal sobie rosnaca konkurencje na peryferiach.
Najlepiej byloby dla ludzi pasozytniczego ukladu stworzyc wielka firme "Ch-j, Dupa i Kamieni Kupa" i jej dawac wszystkie srodki na "innowacje", ktore ona juz podzieli miedzy swoich jak trzeba.
Zreszta jak przyjrzec sie funcjonowaniu administracji rozdzielajacej srodki na innowacje miedzy swoich to ona w sumie juz jest tą firma ChDiKK. Jednak jest jeden szkopul.
Polskie inwestycje Rozwojowe czyli wlasnie ChDiKK wedlug ministra Sienkiewicza, pomyslu Donalda T przedstawione w Sejmie, mialy rozdysponowac kwote 800 mld zlotych i to wartosci zlotego z 2011 roku. Tymczasem obecne ChDiKK zwiazane z "innowacjami" maja jednak znacznie mniej konfitur. Dynastie bezpieczniackie, co to miały sie upasc na tych konfiturach, moga byc niezadowolone i zorganizowac jakis KOD.

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała bardzo krytyczne wystąpienie pokontrolne w sprawie "innowacyjnego" portalu e-DolnyŚląsk.
Obecnie na stronach e-dolnyslask.pl, edolnyslask.pl, e-dolnyslask.eu, edolnyslask.eu, e-dolnyslask24.pl, edolnyslask24.pl, e-dolnyslask24.eu, edolnyslask24.eu, e-dolnyslask.com.pl, edolnyslask.com.pl, e-dolnyslask24.com.pl, edolnyslask24.com.pl , znajduje sie artykuł Wikipedi zatytulowany "Województwo dolnośląskie" czyli portalu w ogole nie ma.
Publikacja NIK to niestety scan dokumentu i nie mozna skopiowac fragmentu aby go zacytowac.
https://www.nik.gov.pl/kontrole/S/15/001/LWR/

To taka innowacja NIK. Urzedowe "innowacje" z Wrocławia doczekały sie juz omówien i protestow.
http://www.fakt.pl/politycy/raport-nik-miazdzy-urzednikow-skandal-z-portalem-e-dolnyslask-pl,artykuly,605478.html

"7 lat robili portal, wydali miliony. Nic nie powstało
Miał być portal, a go nie ma. Prace nad nim kosztowały za to grube miliony! Najwyższa Izba Kontroli wydała raport w sprawie portalu e-dolnyslask.pl, który powstawał 7 lat. Pieniądze z UE przeznaczone na stronę poszły na inne cele. Jest problem, bo trzeba je zwrócić.
Według „Gazety Wrocławskiej", która opisała sprawę, pomysł stworzenia portalu powstał w 2007 r. W owym czasie był bardzo innowacyjny. A raczej: miał być, według planów urzędników. Miała powstać tzw. ortofotomapa, czyli platforma internetowa, przy pomocy której można byłoby odbywać wirtualne spacery po wybranych zabytkach Dolnego Śląska. Miała być encyklopedia regionu. Miały być dostępne e-booki, czyli internetowe książki. Miały być...
Według NIK, prace od początku szły ślamazarnie. Jak można przeczytać w raporcie, województwo samo określiło harmonogram prac nad portalem i samo go nie przestrzegało. Już w 2011 pojawiły się wątpliwości, czy prace warto kontynuować. Wykonana ekspertyza mówiła, że nie. Urząd zamówił więc drugą ekspertyzę, która twierdziła, że... warto rozwijać portal. I prace kontynuowano. Dopiero w 2013 roku wybrano firmę, która miała projekt zrealizować. Termin wykonania – określony na grudzień 2014 – został przesunięty na 20 lutego 2015. Koniec końców i ten termin nie został dotrzymany. Wtedy zadecydowano o zakończeniu projektu.
Gazeta pisze, że przyznane na portal przez Unię pieniądze – a było to aż 54 mln zł – zostały przeznaczone na zupełnie inne cele: modernizację dróg, zakupy sprzętu medycznego a nawet szynobusów. Ale i tak zainwestowano 2,8 mln złotych! Problem z tym, że teraz trzeba rozliczyć środki unijne. NIK obawiała się, że władze województwa nie zdążą rozliczyć środków, które zostały przeznaczone na inne cele, niż miały zostać przeznaczone. Mieli na to czas do końca minionego roku.
Rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego Jarosław Perduta mówi, że pieniądze zostały wydane, projekty rozliczone i nikt nie zgłaszał uwag. Urząd zgadza się też z NIK, że projekt po wielu latach od powstania koncepcji przestał być innowacyjny. Pytanie dlaczego po utopieniu grubych milionów złotych pozostaje bez odpowiedzi."

Portal mial kosztowac 66 mln zl a Unia miala dac albo i dala, na "innowacje" 54 mln zlotych. Po pierwsze widac jak to rozliczane sa unijne srodki na innowacje. Sprawa jest zalatwiona, odfajkowana i jest gites tenteges. Juz GUS moze zaliczyc kwote 66 mln zlotych wydana na "innowacje".
Telefoniczna prokuratura wroclawska sprawa jest calkowicie niezainteresowana defraudacja. Pewnie prokuratorskie orły Temidy priorytetowo rozgryzacja sprawa rzekomo zjedzonego w markecie batonika za 66 groszy. Jak widac platformerskie geszefty we Wrocławiu sa nadal szczelnie ochraniane.

http://natemat.pl/69339,oburzenie-po-66-mln-zl-ktore-dolny-slask-zaplaci-za-nowy-portal-sprawdzamy-co-tyle-kosztuje
"Oburzenie po 66 mln zł, które Dolny Śląsk zapłaci za nowy portal. Sprawdzamy, co tyle kosztuje..
Wyjątkowo duża suma oburzyła nie tylko internautów, którzy bardzo emocjonalnie komentowali marnotrawienie publicznych pieniędzy. Zaskoczeni byli również niektórzy eksperci. – To jest cena znajdująca się poza wszelkimi rynkowymi standardami. Taka kwota jest zarezerwowaną dla największych i absolutnie najdroższych projektów nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Na pewno nie dla portalu samorządowego – komentował w rozmowie z naTemat Przemysław Pająk z portalu SpidersWeb.pl. Według niego większość projektów tego typu najlepsi twórcy sieci przygotowują zwykle za jedną setną budżetu, który wyłoży Dolny Śląsk.
66 mln złotych zdumiało również opozycję w Sejmiku Wojewódzkim. – To są porażające pieniądze i bardzo dziwna historia. Będę składał interpelację w tej sprawie. Podobny projekt we Wrocławiu kosztuje 2 mln złotych, trudno zatem wyjaśnić dlaczego tu jest to aż 66 mln zł ..
Zarzutami o absurdalność kosztów zaskoczeni są przedstawiciele firmy Qumak. – W wyniku postępowania przetargowego nasza oferta została wybrana jako najkorzystniejsza cenowo i merytorycznie oraz spełniająca wszystkie warunki określone przez Zamawiającego. "Regionalna platforma informacyjna dla mieszkańców i samorządów Dolnego Śląska e-DolnySlask" – bo tak oficjalnie został nazwany ten projekt, zawiera szereg istotnych elementów, które składają się na całość rozwiązania (sam portal jest tylko jednym z takich elementów). Cała platforma ma służyć prezentacji kompleksowej bazy wiedzy o całym regionie Dolnego Śląska – wyjaśnia w rozmowie z naTemat Dorota Ryś z firmy Qumak."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz