czwartek, 28 grudnia 2017

Parę faktów o "polskich" sądach 98

Parę faktów o "polskich" sądach 98

Prof. Sławomir Cenckiewicz:"Takich gangsterów pozostających w ścisłej relacji z gangiem w Moskwie jak partyjniacy z KC PZPR, co się w dodatku w 1990 r. ogłosili socjaldemokracją, świat nie widział. Zarówno tajne służby (UOP), jak też prokuratura i "politycy solidarnościowi" mieli pełną wiedzę kim są Miller, Kwaśniewski i Rakowski, jak blisko powiązani są z Moskwą i co robią z majątkiem PZPR, który był przecież faktycznie majątkiem narodowym. Oddanie ludowi gmachu KC PZPR i budynków KW PZPR było tylko teatrem pod publiczkę za którym krył się realny skok na kasę.  Mając taki "kapitał początkowy" ... w warunkach zrujnowanego komuną państwa i rodzącej się demokracji można było zakładać gazety, telewizje, wygrywać wybory, prowadzić celebryckie życie...
Umożliwienie czerwonym kradzieży majątku, uznanie prawa SdRP do przejęcia majątku PZPR i zezwolenie na funkcjonowanie postkomunistów jako legalnej partii socjaldemokratycznej pozostanie na zawsze aktem zdrady i dowodem na spisek okrągłostołowych elit.
Dzisiaj ci sami ludzie wspólnie pałętają się po ulicach polskich miast w "obronie demokracji" i "wolnych sądów". Wiedzą, co robią, bo gdyby w 1990 r. były prawdziwe wolne sądy i prokuratury to siedzieliby w kiciu! Ich protest to spłata długu wdzięczności!
Mało tego! W ostatnim czasie dali swój głos w rosyjskiej telewizji, gdzie Miller, Urban i Wałęsa biadolili o łamaniu demokracji w Polsce i swojej bohaterskiej walce z ministrem Macierewiczem."

Skąd wzięły się niesłychane w państwie demokratycznym przywileje postkomunistycznych sędziów, prokuratorów i służb mundurowych ? Dotychczas niezależnie od tego komu zakulisowi macherzy powierzyli  zewnętrzne znamiona władzy, rządziła postkomuna i zagranica.
Przeprowadzenie pasożytniczej transformacji ustrojowej nawet przy wadliwie funkcjonującym aparacie  wymiaru sprawiedliwości było całkowicie niemożliwe. Prywatyzacja bowiem często była paserką za ogromną łapówkę. Te przywileje to wielka zbiorowa łapówka dla brudnej wspólnoty ! Dajemy wam sute synekury i nienależne przywileje ale wam nie wolno kąsać ręki która was karmi ! Zrozumiano ?
Macie w podskokach wykonywać nasze życzenia i skakać z gałęzi na gałąź.
I cały układ doskonale rozumiał i akceptował funkcjonowanie systemu postkomunistycznego. Nawet gdy zdarzył się bardzo rzadki wypadek przy pracy i prokuratura oskarżyła łapówkarza to sądy w podskokach go uniewinniały.  Pracę prokuratury doskonale obnażyły sejmowa komisja śledcza d/s afery Amber Gold i Komisja Weryfikacyjna.
To zakulisowi macherzy decydowali którzy dyspozycyjni sędziowie i prokuratorzy awansują. 
Przypomnieć należy że zadaniowana przez macherów oligarchia sądowa blokowała przeprowadzenie bardzo wielu zmian a w 2006 roku całkowicie bezprawnie zablokowała przeprowadzenie lustracji. Macherzy nie mogli dopuścić do tego aby święci eSBeccy biznesmeni zostali unurzani w błocie ani by zdemaskowano beczące stado autorytetów moralnych jako konfidentów.

Eksploatowana przez Niemcy, Francję, Holandię, Rosję.. kolonialna postkomunistyczna Polska była dla nich bardzo wygodna. Ta eksploatowana Polska musiała mieć skorumpowany wymiar sprawiedliwości choćby po to aby Polskę skutecznie doić. Gdy pojawiło się zagrożenie dla bezkarnych oszustw podatkowych i dojenia, zadaniowani zostali politycy a w tym biurokraci KE. Soros sypnął groszem dla totalnej opozycji. Kasę na  zorganizowanie protestów "w obronie demokracji i sądów" wyłożyły też mafie  VAT-owskie.

Właśnie dwóch adwokatów zostało aresztowanych w śledztwie dotyczącym wyłudzeń co najmniej 700 mln zł podatków w obrocie paliwami. W tym postępowaniu m.in. zarzuty usłyszał wcześniej mężczyzna reprezentowany przez byłego wiceministra sprawiedliwości a jednocześnie adwokata M.Królikowskiego, który teraz jest w śledztwie świadkiem. Czy oskarżeni tradycyjnie dostaną wyrok w zawieszeniu i 10 tysięcy złotych grzywny ?
Od tysiącleci wiadomo że uczciwi sędziowie karzą przestępców proporcjonalnie do natężenia złej woli i wielkości wyrządzonej lub grożącej szkody. Mały złodziej - drobna kary. Wielki złodziej - sznur lub gardło. Skorumpowani sędziowie zawsze i wszędzie na świecie ostro karzą maluczkich i uniewinniają wielkich złodziei lub dają im śmieszne kary.

Zakulisowi macherzy wydają się być niezadowoleni ze skuteczności powołanych przez siebie marionetkowych partii politycznych. Niezadowoleni są ich zagraniczni sponsorzy. Partie zagranicy nie obroniły "demokracji i ich sądów". Słabo sobie radzi WSI-okowa wydmuszka Nowoczesna, która miała już w momencie powstania "11% poparcia respondentów" w chwili gdy nikt jeszcze nie widział co to jest.
W praworządnym państwie w końcu wypadałoby wyjaśnić czy bezpieczniacy gen. Czempińskiego czy niemiecki wywiad założyli Platformę Obywatelską czy tylko ją sponsorowali i pomagali. Bo jeśli tak to trzeba wystąpić do sądu o delegalizacje agenturalnego tworu. 
"Zlana" zjednoczona lewica powinna iść do wyborów w nowej partii Narodowy Komitet Wolność i Demokracja czyli NKWD. Nazwa jest jednoznaczna i komunikatywna. Pozwala wrócić do korzeni.  Dobrze się niektórym kojarzy. Liderka Strajku Kobiet już rzuca porywające hasła: "Musimy zdecydować się na rozwiązania siłowe."

Miejmy nadzieje że reforma SN i KRS to początek dobrych zmian i wreszcie zostanie uruchomiony program Cela+. Męczące psychicznie są codzienne doniesienia mediów o potężnych bezkarnych aferach i bezprawiu. Naród nabiera coraz lepiej udokumentowanego przekonania że wroga III RP też jest zakamuflowanym tworem - wehikułem okupantów służącym do okradania narodu i pozbawiania go szans na rozwój.

2 komentarze:

  1. Wikipedia nie podaje Go jako profesora. Nie wiem dlaczego jeszcze nie. Za młody?

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba chodzi o to że za blisko Macierewicza !!!

    OdpowiedzUsuń